W słynnym już wywiadzie, jakiego Meghan Markle i książę Harry udzielili Oprah Winfrey, księżna Sussex zarzekała się, że gdy zaczęła spotykać się z księciem, miała niewielką wiedzę na temat jego rodziny. Słowa te miały wytłumaczyć, że nieświadomie wkroczyła w królewski świat, do którego nigdy nie chciała należeć. Ponadto pragnęła udowodnić, że jako amerykańska aktorka nie była przygotowana na obowiązki i ograniczenia, jakie obowiązują royalsów.
Zapewnienia Meghan były niejednokrotnie podważane, gdyż mało prawdopodobnym wydaje się, by ktokolwiek nie znał historii księżnej Diany i jej małżeńskich perypetii z księciem Karolem, na tle których przewijały się opowieści o zasadach brytyjskiego dworu. Teraz jednak pojawia się niezbity dowód na kłamstwa Meghan Markle - to słowa jej przyjaciółki z dzieciństwa. Dotarła do niej brytyjska biografka Lady Colin Campbell. W książce napisanej na rok przed wywiadem u Oprah Winfrey przytoczono słowa Nikki Priddy o charakterze przyszłej księżnej i o tym, jak razem spędzały czas, kiedy się przyjaźniły.
Uwagę przyciąga opis wspólnego wyjazdu do Europy. Rodzice Nikki wybrali się w rodzinną podróż na Stary Kontynent i zaprosili najlepszą przyjaciółkę córki, by im towarzyszyła. Nikki i Meghan miały wówczas po 15 lat.
Nikki była tak zauroczona Paryżem, że następne lato spędziła na Sorbonie, ale na Meghan większe wrażenie zrobił Londyn. Zatrzymali się w hotelu nieopodal pałacu Kensington i naturalnie odwiedzili pałac Buckingham, na tle którego przyjaciółki zrobiły sobie obowiązkowe zdjęcie.
Po tym wyjeździe Nikki pamiętała, że Meghan była zafascynowana rodziną królewską. Wspomina także, że razem oglądały relację z pogrzebu księżnej Diany. Uważa, że przyjaciółka wręcz nadmiernie zaczęła się interesować matką Harry'ego i Williama.
Na jej półce stała biografia księżnej Diany. (...) Obsesja Meghan urosła do tego stopnia, że wraz z inną przyjaciółką, Suzy Ardakani, zdobyły stare nagrania ze ślubu Diany i księcia Karola w 1981 roku. Mało tego, postanowiły pójść w ślady królowej ludzkich serc i zorganizowały zbiórkę ubrań oraz zabawek dla dzieci z najuboższych rodzin.
Powyższe cytaty pochodzą z książki "Meghan i Harry. Prawdziwa historia" autorstwa Lady Colin Campbell w przekładzie Edyty Świerczyńskiej, która już wkrótce ukaże się nakładem Wydawnictwa Kobiecego. Na Wyspach publikacja miała premierę już w lipcu 2020 roku. Zamiarem autorki nie było dyskredytowanie słów Meghan - to księżna Sussex w oczywisty sposób zaprzecza faktom. Jak wyjawiła przyjaciółka z dzieciństwa, aktorka już jako nastolatka marzyła o zamieszkaniu w pałacu Buckingham.
Uwielbiała filmy z serii "Pamiętniki księżniczki" o perypetiach plebejuszki, która wchodzi do rodziny królewskiej. Ten motyw mocno podziałał na jej wyobraźnię. Meghan chce być drugą księżną Dianą.
Jak się okazało po latach, marzenie amerykańskiej dziewczynki się spełniło. Niestety, lukrowany obraz życia królewskiego okazał się złudny, a namiar obowiązków i ograniczeń związanych z pałacową codziennością nie spodobał się dorosłej już marzycielce.
Książka "Meghan i Harry. Prawdziwa historia" autorstwa Lady Colin Campbell w przekładzie Edyty Świerczyńskiej ukaże się w Wydawnictwie Kobiecym. Premiera już 29 września.