• Link został skopiowany

Rodzina królewska wciąż nie darzy Meghan Markle i Harry'ego zaufaniem. "Wywiad wyrządził ogromne szkody"

Jak twierdzi osoba z otoczenia rodziny królewskiej, wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego z Oprah Winfrey wyrządził ogromne szkody w rodzinnych relacjach. Do pełnego pojednania może być jeszcze długa droga.
królowa z rodziną, Meghan Markle, książę Harry
East News

Pomimo zjednoczenia rodziny królewskiej podczas ceremonii pogrzebowej księcia Filipa, "royalsi" wciąż mają podchodzić z niemałą rezerwą do księcia Harry'ego oraz Meghan Markle. Wywiad z Oprah Winfrey wyrządził szkody, których naprawienie może zająć sporo czasu. 

Zobacz wideo Książę Karol i Camilla biją brawo dla pracowników służby zdrowia walczących z koronawirusem

Rodzina królewska wciąż nie darzy Meghan i Harry'ego zaufaniem

Komentatorzy rodziny królewskiej liczyli, że ceremonia pogrzebowa księcia Filipa będzie okazją do odbudowania więzi między ich członkami. Choć reporterzy uchwycili na zdjęciach moment, podczas którego bracia, Harry i William, wspólnie maszerują, a nawet ze sobą rozmawiają, to do pełnego pojednania rodziny ma być jeszcze daleka droga. Jak twierdzi informator tabloidu "Daily Mail", wywiad z Oprah Winfrey wyrządził ogromne szkody, których zreperowanie może trwać bardzo długo:

Nie ma wątpliwości, jak ogromne szkody wywołał wywiad z Oprah Winfrey. O ile sam fakt, że Harry i Meghan odsunęli się od rodziny królewskiej był smutny, tak rozmowa z Oprah była niegodna na wszelkie możliwe sposoby.

Informator "Daily Mail" twierdzi, że niegodne ze strony Meghan i Harry'ego były również pomówienia na wszystkich współpracowników, którzy przez lata starali się wykonywać swoje obowiązki w najlepszy znany im sposób: 

Nie tylko przez to, co mówili o swojej rodzinie, ale także dlatego, że zaatakowali każdą osobę, która dla nich pracowała i starała się wspierać. Rodzina królewska ma o to żal. To wszystko wyrządziło duże szkody.

Myślicie, że Harry'emu uda się odbudować zaufanie u członków reszty rodziny królewskiej? A może wcale tak naprawdę do tego nie dążą? 

Więcej o: