Woźniak-Starak ma sporo do zarzucenia politykom PSL-u. "Może zrobiliby coś dobrego dla ludzi?"

Agnieszka Woźniak-Starak jasno mówi o swoich poglądach politycznych i nie zapomina o istotnych dla Polski wydarzeniach. Ostatnio postanowiła zabrać głos na temat działań PSL. Zrobiło się gorąco.

Agnieszka Woźniak-Starak w ostatniej wypowiedzi wywołała do tablicy działaczy PSL. Traci cierpliwość w związku z ich zachowaniem, co postanowiła wypunktować na Instagramie. Warto zaznaczyć, że dziennikarka od zawsze bierze pod uwagę dobro zwierząt i nie jest obojętna przy jakiekolwiek sprawie z nimi związanymi. Tak było też i teraz.

Zobacz wideo Woźniak-Starak i jej szczera wypowiedź i podziałach. Mówi o populizmie

Agnieszka Woźniak-Starak zabrała głos na temat myśliwych. Zagrzmiała na PSL

Myśliwi nie mają obowiązku stawiania się na badania okresowe, co wielu wprawia w oburzenie. Wszystko przez to, że wspomniana grupa ma dostęp do broni, a pogarszający się z upływem lat wzrok, może doprowadzić do omyłkowych postrzeleń w terenie. Słyszymy coraz częściej o wypadkach podczas polowań. W trakcie ostatniego spotkania w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, argumenty w tej sprawie zostały przedstawione między innymi przez działaczy PSL. Wiele wskazuje na to, że badania okresowe nie staną się obowiązkiem. Co na to Woźniak-Starak? "PSL blokuje legalizację związków partnerskich, legalizację aborcji, a teraz obowiązkowe badania myśliwych, z których część to prawdopodobnie kompletne świry, które czerpią zwykłą przyjemność ze znęcania się nad zwierzętami. Każdy, kto interesuje się tematem, słyszał tych historii mnóstwo. A może dla odmiany politycy PSL-u zrobiliby coś dobrego dla ludzi, a nie byli wyłącznie hamulcowymi potrzebnych zmian?" - napisała na Instagramie. Co sądzicie?

Agnieszka Woźniak-Starak
Agnieszka Woźniak-Starak KAPiF.pl

Agnieszka Woźniak-Starak od zawsze broni zwierząt. Jej dawna koleżanka z "Dzień dobry TVN" również

Kilka lat temu mogliśmy oglądać w paśmie porannym TVN Kingę Rusin, która obecnie spełnia się jako bizneswoman i podróżniczka. Dziennikarka dała swego czasu do zrozumienia, co sądzi o myśliwych w naszym kraju. Przytaczamy zatem jej wypowiedź. "Myśliwi w Polsce czują się bezkarni. Strzelają do zwierząt nawet tam, gdzie teoretycznie nie mają do tego prawa (w pobliżu domów, a nawet osiedli). Strzelają do zwierząt pod ochroną (np. wilków). Myśliwi stanowią również zagrożenie dla ludzi, bo zdarza im się "pomylić" człowieka np. z dzikiem" - pisała Rusin na Instagramie, tuż po postrzeleniu psa gitarzysty Adama Konkola. 

Więcej o: