Zamieszanie wokół ponętnych ust Mai Sablewskiej trwa od kiedy, słynna menadżerka zasiadła w jury " X-Factor ". Maja postanowiła w "Vivie" uciąć spekulacje.
To nie botoks. Ale nie będę udawała, że ugryzła mnie osa. Tak, poprawiłam usta. Operacji plastycznych nie robiłam i nie planuję - powiedziała "Vivie" Maja.
Krótko i na temat. Maja w wywiadzie dla "Vivy" przyznała, że jest zwolennikiem zdrowego odżywiania. Od dwóch lat nie jest mięsa. Codziennie rano pije sok z marchwi. Zero alkoholu czy papierosów. Jedynym jej nałogiem jest kawa. W zdrowym ciele zdrowy duch!
Sancita