• Link został skopiowany

Weronika Marczuk: Utrzymuję się z oszczędności

Gwiazda wyznała kilka szczegółów. Nowe fakty.
Weronika Marczuk-Pazura opuszcza Sąd Okręgowy w Warszawie
FORUM/Radoslaw NAWROCKI

Weronika pojawiła się w sobotnim wydaniu "Dzień Dobry TVN", aby opowiedzieć o zatrzymaniu, o agencie Tomku i wielkiej prowokacji CBA. Miało to też związek z  promocją jej książki "Che Być Jak Agent".

Marczuk wyznała, że nie ma sensu się chować, trzeba o siebie walczyć. Przyznała, że chętnie by wszystko powiedziała, ale nie może, bo po prostu nic nie wie. Wszystko okryte jest tajemnicą a ona jest podejrzana.

Prowadzący pytali o postać Agenta Tomka , który rozpracowywał Weronikę Marczuk. Gwiazda powiedziała, że była to prowokacja CBA, nieudolna. Świadczyć o tym ma fakt, że agent już nie pracuje w CBA ani jego przełożony.

Zapytana przez prowadzących, co z jej pracą w telewizji którą straciła Marczuk powiedziała, że utrzymuje się z oszczędności. Podkreśliła także, że na szczęście mam firmę produkcyjną, mam klientów. Nie może inwestować, bo nie ma zysków.

Mrock

Zobacz także:

Piróg z Marczuk na koncercie

Marczuk wynajęła dom, aby się utrzymać

Marczuk: Agent Tomek chciał romansu

Więcej o: