Niedawno kotek pokazywał Wam wideo, na którym Kristen i Rob byli wręcz atakowani przez paparazzi . Tym razem, kotek trafił na wideo, na którym para nagrywana jest z ukrycia w trakcie posiłku. Rob i Kristen odwiedzili japońską restaurację Matsuhisa, w której spokojnie jedli kolację nieświadomi tego, że są cały czas obserwowani.
Kotek miał wątpliwości, czy pokazać Wam to wideo. Takie naruszenie prywatności (nagrywanie z ukrycia) wydaje się bardzo niemoralne. Z drugiej jednak strony, osoby publiczne, w pewnym stopniu muszą się pogodzić z takim stanem rzeczy...
Warto zauważyć też, że nie zachowywali się jak zakochana w sobie para... Być może jednak, zdają sobie z tego sprawę, że każdy ich ruch śledzony jest przez ciekawskie spojrzenia i po prostu są ostrożni.