Nasza czytelniczka Magda spotkała Agnieszkę Popielewicz w sklepie Lidl na warszawskim Ursynowie. Prezenterka Polsatu zwróciła zresztą uwagę większości klientów. Powód jest prosty - to ładna, zgrabna i dobrze ubrana dziewczyna. Niestety, chyba nie przepada za ludźmi.
Gdy tylko zauważyła, że ludzie się na nią patrzą, zrobiła nadętą minę zaczęła zadzierać nosa. Zachowywała się tak, jakby chciała dać wszystkim do zrozumienia, że jest lepsza - opowiada Magda.
A może po prostu Agnieszka miała zły dzień?
Pegaz