• Link został skopiowany

Malinowska jedzie po Korwin-Piotrowskiej

Przyszła kryska na matyska.
Karolina Malinowska jedzie po Karolinie Korwin-Piotrowskiej.
KAPIF

Karolina Malinowska od tej pory będzie chyba noszona na rękach przez wszystkie gwiazdy-ofiary ciętego języka Karoliny Korwin-Piotrowskiej. W najnowszym numerze "Party" są kolejne komentarze Malinowskiej i Horodyńskiej do stylu gwiazd. Ten o Piotrowskiej jest wyjątkowo wymowny:

A więc tak wygląda kobieta, która będzie oceniać kandydatki na modelki? Pewnie chodziło o to, by nie nazwać jej niczyim lachonkiem? Cel został osiągnięty. Ja nie łączę pani Karoliny z kobiecością, moja wyobraźnia nie jest aż tak otwarta.

Korwin-Piotrowska, która uważa, że wszyscy dookoła się sprzedali i "rozkładają nogi na okładkach magazynów" , sama na łamach "Vivy" handlowała swoją osobą i "lachonkiem" twierdząc, że kompletnie nie ma pojęcia o co wszystkim chodzi z tymi pretensjami. Przecież miała na myśli same pozytywy. Dlatego chce by i ją również tytułowano per "lachonek"... Niedoczekanie!

Aik

Zobacz także:

"Sama bym chciała, żeby mnie ktoś nazwał lachonkiem"

Korwin-Piotrowska jedzie po Rosati

Korwin-Piotrowska: Współczuję Karolakowi, że się sprzedał

Więcej o: