Jeden z tabloidów napisał ostatnio, że Michał Wiśniewski spędził cudowne chwile na obozie tanecznym z Mandaryną . Mało tego. Według informacji gazety, Marta zajmowała się Michałem , gdy muzyk zachorował. Muzyk postanowił odnieść się do rewelacji gazety.
Po pierwsze Marta jest z moim przyjacielem Wojtkiem B. w pełnym miłości związku. Po drugie nie pojechałem do niej na obóz. Po trzecie to Ania, nie Marta przywiozła mi lekarstwa. Bo padłem byłem - napisał Michał.
Wiśniewski przeczytał tak dużo bzdur na swój temat, że nie mógł tego przemilczeć. Przy okazji wpisu o byłej żonie, Michał zareklamował swój nowy program "Opowiedz Nam Swoją Historię", którego gośćmi specjalnymi będą m.in. Robert Gawliński i...Mandaryna.
Szaza