W wywiadzie dla pisma "Heat" Paris Hilton opowiedziała o swoich nawykach dotyczących ubierania się. Celebrytka i multimilionerka przyznała, że większość ubrań nosi jedynie raz, po czym się ich pozbywa.
Nigdy nie noszę tego samego ubrania więcej niż raz, chyba że to naprawdę fajne jeansy lub skórzana kurtka.
Niektórzy, słysząc te słowa, bardzo się oburzyli. Jak w dobie kryzysu, gdy panuje moda na oszczędzanie i wszelkie formy recyklingu, można tak marnować ubrania? Jednak Paris powiedziała coś na swoją obronę:
Mam w szafie mnóstwo ubrań z nieoderwanymi metkami. Ciągle się na nie natykam, więc wydaje mi się, że już w nich chodziłam, ale potem sobie uświadamiam, że wcale nie. W każdym razie oddaję je znajomym lub organizacjom charytatywnym, które je sprzedają na aukcjach.
Ok, Paris nie wyrzuca ubrań. Ale Kotek w dalszym ciągu nie rozumie, czemu np. dżinsów nie może zakładać dwa razy? Przecież to dość uniwersalny ciuch, nie ma zbyt wielu modeli...
W serwisie Lula.pl znajdziecie kilka przydatnych rad dotyczących zakupów. Kliknijcie TUTAJ :)