W rozmowie z kolorówką ''Świat&Ludzie'' Agnieszka Włodarczyk przyznała, że dość często musi pokonywać trasę Warszawa-Wrocław. Gra tam w serialach ''Plebania'' i ''Pierwsza miłość''. Ale ogarnia ją przerażenie...
Najczęściej jeżdżę tam pociągiem dzień wcześniej i wracam następnego dnia po zakończeniu zdjęć - powiedziała. Ale na uwagę dziennikarza, że do Wrocławia lepiej przecież lecieć samolotem, odparła: Pewnie, że lepiej, ale boję się latać. Mam paranoję, że zaraz spadnę. Oczywiście pogłębiło się to po katastrofie smoleńskiej, ale swoje zrobiła też chmura pyłu wulkanicznego. Samolot jest wygodniejszy, ponieważ lot trwa godzinę, a pociągiem jadę pięć godzin. Ostatnio jednak wolę dłużej jechać, niż przeżywać koszmarny stres.
Współczujemy...
margot
Zobacz także:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!