Jeśli Ty także należysz do ludzi, których pierwszy stycznia inspiruje do zmienienia czegoś w swoim życiu na lepsze, przeczytaj, jakie są najczęstsze postanowienia . I co najważniejsze, jak się zabrać do ich realizacji, żeby nie zniechęcić się po paru dniach .
Numer jeden wśród dziewczyn, to powtarzane w każdym babskim gronie "Schudnę "! Wypowiedzeniu tego magicznego słowa, najczęściej towarzyszy natychmiastowa wizja z nami w roli głównej, z figurą Anji Rubik, albo na plaży w skąpym bikini, za to bez kompleksów. Oczywiście najchętniej, żeby efekt ten pojawił się w możliwie jak najszybszym czasie i przy niezbyt dużym nakładzie wysiłków z naszej strony . Postanowieniu sprzyjają dodatkowe kilogramy nabyte podczas Świąt i chwilowe uczucie przejedzenia świąteczno - noworocznymi przysmakami. Jednak gdy zapach karpia i makowca odejdzie w niepamięć, na co dzień z dietą żyć trudno. Co więc robić? Na początek zapomnij o słowie "dieta". Wraz z nim mamy przeważnie dla odmiany, wizję siebie przy listku zielonej sałaty popijanym szklanka niegazowanej wody ;). Zamiast tego po prostu nieco zmień złe przyzwyczajenia - jedz mniej na kolację, unikaj słodyczy, chipsów, fast - foodów i przede wszystkim nie spiesz się. Efekt jojo gwarantowany, a szybki spadek wagi nie służy zdrowiu ani urodzie. Powoli, nie katując się jedynie wyrzeczeniami, osiągniesz cel. A jeśli ogarnie Cię nieprzeparta chęć na słodkie, zjedz ulubiony smakołyk, a potem koniecznie przejdź do postanowienia numer dwa.
Postanowienie numer dwa to "wezmę się za siebie " . To już domena obu płci, przy czym jemu towarzyszy zazwyczaj wizja "kaloryfera" na brzuchu i pokaźnego bicepsa, a jej fajnie umięśnione ciało w modnym stroju do biegania, gdy bez cienia zadyszki zalicza kolejny kilometr. Cóż, jest to do zrobienia, przy czym nie tak szybko i nie bez wysiłku. Żeby nie zniechęcać się na wstępie wybierz sport, który będzie sprawiał Ci radość - łyżwy, pływanie, taniec. A najlepiej weź kumpelę i zapiszczcie się na fajne zajęcia razem - połączysz życie towarzyskie z przyjemnymi wizualnie efektami dla Twojej kondycji. A opłacony z góry karnet będzie Cię mobilizował do systematyczności!
Pozostaje jeszcze jedno postanowienie, które jednak często powtarzamy jedynie w skrytości ducha, nigdy na głos. Mianowicie "znajdę wreszcie chłopaka "! I to marzenie, wbrew pozorom jest najłatwiejsze w realizacji. Nasza rada brzmi "nie szukać". Miłość znajdzie Cię sama , choć trudno w to uwierzyć . Nie wiadomo skąd, gdzie i kiedy - zanim się obejrzysz będziesz zakochana po uszy. I tego Ci życzymy!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!