Dzisiejszy "Fakt" donosi o jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach polskich celebrities. Po przeczytaniu tej informacji ciężko mi dojść do siebie. Kasia Cichopek nauczyła swojego dwumiesięcznego synka pić z butelki. Tym samym, jak sugeruje tytuł artykułu uratowała piersi !
Kasia z Marcinem bardzo długo walczyli z niesfornym urwisem. Niemowlaka za nic nie dawało się przekonać, że picie przez smoczek może być równie fajne jak prosto z piersi mamy. Jednak jak dowiedział się Fakt, od kilku dni Adaś zaczął współpracować z rodzicami i powoli przekonuje się do jedzenia z butelki.
Aktorka próbowała od dłuższego czasu przekonać synka do picia z butelki . Cichopek w zeszłym tygodniu zaczęła nagrania najnowszej edycji "Jak oni śpiewają" . Wiedziała, że nie będzie miała tyle czasu dla Adasia co dotychczas.
Kariera jest najważniejsza, szczególnie w sytuacji Kasi . Nigdy nie wiadomo kiedy skończy się szczęśliwa passa .
Janus