Politycy zastanawiają się, co zmienić w prawie w związku z narkotykami. Propozycje są różne. Jedną z nich jest wprowadzenie pozwolenia na posiadanie niewielkiej ilości środków odurzających na własny użytek, za to prawo byłoby surowsze dla dilerów.
Dziennik.pl zapytał o opinię Miśka Koterskiego .
- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy posiadanie narkotyków w małych ilościach powinno być dozwolone? Nie jest to bowiem sytuacja, w której coś jest albo białe, albo czarne. Każda osoba jest odrębnym przypadkiem i tak powinna być traktowana - mówi.
Jego zdaniem nie ma co piętnować osób uzależnionych. Wręcz przeciwnie, należy im pomagać.
- Nie ma sensu karać za posiadanie narkotyków ludzi, którzy są od nich uzależnieni. Takim osobom należy pomóc. Uświadomić im konsekwencje stosowania narkotyków i skierować na odwyk, jeśli jest taka konieczność - dodaje.
Koterski wie coś na ten temat, ponieważ sam miał problemy z narkotykami. Gdy w lutym wyszedł z odwyku, nie omieszkał o tym opowiedzieć w "Fakcie" ( zobacz TUTAJ ).