Miłość nie wybiera, o czym przekonaliśmy się w ostatnich dniach na przykładzie Andrzeja Łapickiego i jego młodszej o 60 lat żony, Kamili Łapickiej . Dużo się na ten temat mówiło, ale w końcu przemówił sam zainteresowany. Co sprawiło, że w wieku 85 lat zdecydował się na ślub?
- Nie spodziewałem się, że spotkam jeszcze w swoim życiu miłość, dlatego że miłość przychodzi jak piorun - mówi"Faktowi". - Mnie właśnie uderzył piorun i jestem teraz już z obrączką na palcu.
Teraz zakochana para zamierza jakoś uczcić swój ślub, czyli czeka ją tradycyjny miesiąc miodowy. Nie wybierają się jednak za daleko.
- Jedno jest pewne, raczej spędzimy ją w kraju niż za granicą, bo jestem patriotą. Pojedziemy w góry albo nad morze.
Życzymy upojnej podróży poślubnej.