Tak nam się przynajmniej wydaje. Oto treść listu, który Janusz Kochanowski skierował do szefa TVP, Andrzeja Urbańskiego:
W ostatnich dniach spotkałem się z wieloma krytycznymi uwagami dotyczącymi tego programu. Występujący w nim artyści i gwiazdy popkultury mają używać języka uważanego za niestosowny - pisze Kochanowski do Urbańskiego. - Okoliczność ta, gdyby miała miejsce, byłaby tym bardziej bulwersująca, iż program ten jest skierowany m.in. do dzieci i młodzieży i jego celem jest popularyzowanie jazdy na lodzie wśród młodych ludzi.
Artyści? Gwiazdy? Program dla dzieci? JAZDA NA LODZIE?