W kwietniu tego roku Emma Watson skończyła 18 lat i mogła już do woli korzystać ze swojej fortuny. A jest z czego! Młodziutka aktorka ma na swoim koncie jakieś 10 milionów funtów, które zarobiła na filmach i kontrakcie z firmą Chanel.
Nie myślcie sobie jednak, że Emma od razu pobiegła do sklepów i wszystko przepuściła na jakieś głupoty. Wręcz przeciwnie - Emma uczyła się, jak dobrze gospodarować sowimi pieniędzmi. Ostatnio jednak zaszalała. Aktorka kupiła sobie domek (a właściwie drewnianą chatkę) w popularnym górskim rejonie Meribel, we Francji. Kosztowało ją to sporo, bo okrągły milion funtów!
- Ten domek to takie uczczenie egzaminów, które świetnie jej poszły, i oczywiście tego, że w końcu może korzystać z ciężko zarobionych pieniędzy. Dużo w tym roku pracowała i nie dostała też niczego ekstra na urodziny, więc to był jej prezent dla siebie samej - mówi źródło.
Dlaczego akurat Francja? Emma Watson zawsze marzyła, żeby mieć taką górską chatkę, a z francuskim radzi sobie świetnie - do piątego roku życia mieszkała we Francji.
To nie jest domek Emmy, ale kupiła coś w tym stylu.
Aż pozazdrościć...