Jamie Lynn Spears jest przerażona porodem

Data porodu Jamie Lynn Spears zbliża się wielkimi krokami, więc najwyższa pora zacząć się bać. Rzeczywiście tak jest - młoda przyszła mama umiera z przerażenia, a sposoby jej mamy na dodanie jej otuchy, jeszcze bardziej ją przestraszyły. Co takiego jej pokazała?

Trudno się dziwić, że Jamie Lynn Spears bardzo boi się naturalnego porodu. Niestety dla niej, musi się powoli oswajać z tą myślą, ponieważ maluszek może już wkrótce zapragnąć pojawić się na świecie. Z pomocą przybyła mama Jamie Lynn i Britney , która pokazała młodszej córce film video z jej własnego porodu. Pewnie myślała, że Jamie z uśmiechem go obejrzy. Naiwna...

- Lynne chciała być pomocna - powiedziało źródło. - Chciała pokazać Jamie Lynn, co przechodzi kobieta w czasie porodu oraz jak naturalne i piękne to jest. Jedyne, co zobaczyła Jamie Lynn, to krew, wrzaski i ból. To było dla niej zbyt obrazowe. Straciła nad sobą panowanie i po prostu zrobiło się jej niedobrze.

Jamie Lynn Spears poważnie rozważa możliwość cesarskiego cięcia.

- Chciałaby po prostu zasnąć i obudzić, kiedy będzie już po wszystkim - dodaje źródło.

Jak przyjdzie co do czego, to Jamie Lynn na pewno świetnie da sobie radę!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.