A co to? Czyżby Bill Kaulitz popłakał się na koncercie w Nowym Jorku?
Oczywiście, że nie - to tylko makijaż mu popłynął. Koncert musiał być naprawdę ostry!
Bill nie płacz!!! :P
Info i fotki pochodzą z najlepszego blogaska o Tokio Hotel - tokiohotelbill.blox.pl.
Pozdrowienia dla Klaudii!