Większość ludzi lubi, gdy w urodziny to im zapewnia się rozrywkę, ale nie Paris Hilton . Słynna dziedziczka zadbała o to, by w czasie jej drugiego już w tym roku przyjęcia urodzinowego goście czuli się wyśmienicie. W tym cely Paris wcieliła się drapieżną kotkę i wystapiła wraz z Pussycat Dolls w jednym z hoteli w Las Vegas.
Show przypadło wszystkim do gustu, a i Paris całekiem nieźle się bawiła. Może powinna w ten sposób zarabiać - występami na urodzinach innych? :P