Potwierdzają się przypuszczenia, że Edytę Herbuś łączy coś więcej z Jarkiem Jakimowiczem, niż tylko koleżeńskie stosunki . Oboje spędzają naprawdę ze sobą sporo czasu, a ich wyjazd do USA, to tylko pretekst, który ma odciągnąć uwagę dziennikarzy.
Znajomi Edyty twierdzą, że aktorka i Herbuś uczy Jakimowicza tańca. Bo TVN planuje zaprosić przystojniaka do 7. edycji "Tańca z Gwiazdami" . Dlatego Herbuś spędza z aktorem tyle czasu.
Z kolei podróż do USA to tzw. zabieg marketingowy. Znajomi Edyty twierdzą, że aktorka po prostu ma dość spekulacji wokół jej życia prywatnego i chce z Jakimowiczem po prostu odetchnąć.
Edyta jest zmęczona zamieszaniem w życiu. Wszyscy ciągle ją atakują i wypytują o drobiazgi. Jarek daje jej poczucie bezpieczeństwa. Czują się razem naprawdę bardzo dobrze. Ale chcą mieć trochę intymności. - opowiada przyjaciółka Edyty.
"Jarek daje Edycie poczucie bezpieczeństwa"? Cóż, nam to jednak pachnie romansem! Znów potwierdza się zasada, że taniec zbliża ludzi.