Skąd w ogóle wzięły się te pokraczne futrzaki? W 1994 roku pewien spostrzegawczy pan wpadł na pomysł, jak pomóc australijskim surferom w kłopotach z marznącymi stopami. Wziął więc najlepszy rodzaj wełny, jaki był tylko dostępny i tak właśnie powstały EMU.
To, co czyni je tak wyjątkowymi, to właśnie ta wełna. Ma ona specjalne właściwości, które latem pozwalają stopie oddychać, a zimą utrzymują stałą temperaturę. Dodatkowo, gruba podeszwa chroni nogi przez zimnem z podłoża.
Niedługo po tym, cały świat, a szczególnie hollywoodzkie gwiazdy, oszalały na punkcie Emu. Noszą je praktycznie wszystkie dziewczyny w fabryce snów - Paris Hilton, Nicole Richie, Britney Spears, Penelope Cruz, Hilary Duff, Lindsay Lohan, Sienna Miller i wiele, naprawdę wiele innych.
Niestety, Emu mają również pewne wady. Po pierwsze, zamszowy wierzch butów nie jest najłatwiejszy w utrzymaniu. Jest jednak cała gama produktów, która pozwoli na jak najlepszy wygląd ulubionych kozaczków. Po drugie, cena. Emu do najtańszych nie należą. Na to już specjalnych środków nie ma - trzeba oszczędzić przez jakiś czas i może się uda. Wierzcie na słowo - WARTO!
Emu można kupić w sklepie internetowym DeeZee . Ich cena waha się od 299 do 139 złotych w zależności od fasonu. W kolorach można przebierać!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!