Jacek Kawalec, jak każdy ojciec ma nie lada kłopot. Od kilku dni intensywnie poszukuje idealnych prezentów dla swoich najbliższych (naz djęciu z żoną i synem). Aktor przyznaje, że bardzo trudno jest sprostać ich oczekiwaniom, bo nie zawsze udaje mu się trafić w ich gusta. Nic dziwnego, że Kawalec bardzo się tym stresuje i nie może nawet dobrze się wyspać.
Od kilku dni szukam prezentów dla moich bliskich, to naprawdę jest kłopot, żeby każdemu dogodzić, ale mam już w tym sporą wprawę. Tegoroczne Boże Narodzenie spędzimy wszyscy w Warszawie i bardzo się z tego powodu cieszę. Muszę przyznać, że najmniejszy kłopot ma z wybraniem prezentu dla siebie. W końcu jestem gadżeciarzem i jak każdy facet, coś dla siebie na pewno upoluję - opowiada Jacek w rozmowie z Plotkiem.
Co to będzie? Kawalec przyznaje, że bardzo lubi wszelkie nowinki techniczne, dlatego z pewnością sprezentuje sobie jakiś "cieszący oko" gadżet. Plotek ma jednak nadzieje, że rodzina również nie zapomni o Jacku i aktor znajdzie pod choinką prezent od najbliższych.