Wczoraj do warszawskiego klubu Hybrydy zwaliły tłumy gwiazd. Wszyscy tam musieli być! Wśród zaproszonych gości prawdziwą towarzyską sensacją okazała się Doda, która przyszła całkiem sama. To był szok dla wszystkich! Bo piosenkarka od pewnego czasu nie rozstaje się z ochroną. Mało tego! Najbardziej wszystkich bywalców klubu zaskoczyła obecność Rabczewskiej w tym miejscu. Zwłaszcza, że tego wieczoru spotkali się najbliżsi przyjaciele i fani Natalii Kukulskiej z okazji premiery jej płyty "Sexi Flexi" .
Nie wiedzieliśmy, że Rabczewska jest fanką Natalii. Cóż, piosenkarka już nie raz zaskakiwała wszystkich. Trzeba przyznać, że trudno nie fascynować się piosenkami Kukulskiej, na których wychowała się cała Polska. Być może i Doda nuciła sobie w dzieciństwie przeboje Natalki "Puszek kłębuszek" i "Co powie tata?". Ciekawe jak zaśpiewałaby Rabczewska najnowszy przebój Natalii "Sexi Flexi" ?