Michał Szpak zmarł w nocy z 1 na 2 listopada. O jego śmierci poinformował za pośrednictwem Facebooka klub Stelmet Enea BC Zielona Góra.
Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że nasz dobry kolega i wieloletni pracownik klubu, Michał Szpak zmarł w nocy z 1 na 2 listopada
Michał Szpak z pewnością kojarzy wam się muzyką, jednak w tym przypadku chodzi o kogoś zupełnie innego. Zmarły dwa dni temu Szpak był członkiem klubu Stelmet Enea BC Zielona Góra, a przez trzy lata pełnił tam funkcję menadżera. Mimo że pod koniec swojego życia odszedł z klubu i zaczął rozwijać się na innych płaszczyznach, wciąż pozostał bardzo ważny dla klubu, o czym, chociażby świadczy wpis na ich stronie.
Bez jego nieocenionej pracy, nasz klub nie byłby w stanie wspiąć się i utrzymać przez wiele lat na wyżynach europejskiej koszykówki. Cała koszykarska rodzina Stelmetu Enei BC Zielona Góra jest pogrążona w smutku i żałobie. Uczcimy pamięć Michała minutą ciszy przed niedzielnym spotkaniem z Anwilem Włocławek - czytamy na stronie klubu.
Michał Szpak miał w swojej karierze również epizod w mediach, a dokładnie w telewizji. W latach 2007-2011 był reporterem stacji Polsat News. Do tej pory nie wiadomo, jaka jest przyczyna śmierci mężczyzny. Nie wiadomo również nic na temat planowanego pogrzebu. Całej rodzinie i najbliższym wysyłamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia.
Na polskich cmentarzach powoli zaczyna brakować miejsc. ZOBACZ WIDEO:
RG