Joanna Koroniewska z okazji Międzynarodowego Dnia Pocałunku dodała zdjęcie, na którym całuje męża. Fotografię opatrzyła dodatkowo opisem, w którym zwraca się do adoratorów, którzy od kilku dni składają jej różne propozycje.
Publikuję je z absolutną premedytacją, ponieważ po moim ostatnim "bywaniu" na salonach, a właściwie jednym wyjściu - otrzymuję od płci przeciwnej dość sporo podejrzanych, aczkolwiek bardzo kuszących propozycji. Z drugiej strony postać ze zdjęcia wyklucza jakiekolwiek moje bliższe relacje z innymi mężczyznami - no chyba, że ktoś bardzo chciałby konfrontacji z @maciejdowbor_totalneporuszenie. Ale nie polecam - bo to wysportowany duży byk - 190 cm i z 90 kg żywej wagi, znany ze swojego porywczego charakteru - a do tego jeszcze dość szybko biega więc trudno będzie mu uciec - żartowała aktorka.
Wpis Koroniewskiej nie umknął jej mężowi. Maciej Dowbor kolejny raz udowodnił, że ma dużo dystansu do siebie i żony. Postanowił odpowiedzieć na apel żony i również dodał post.
Kategorycznie protestuję. Moja Szanowna Małżonka @joannakoroniewska nieco się zagalopowała. Ja rozumiem, że miłość, że Dzień Pocałunku i ten tego. Ale jak śmiała zdradzić czułe i szczególnie tajne dane. Wzrost jeszcze przełknę, ale WAGA!? Skandal. Pomijając, że to nie prawda, jest 89,5 - poza tym na zimę nieco tyję, to naturalne w naszym klimacie. No i ten porywczy charakter!? To wyraźne nadużycie. Co najwyżej czasem się zdenerwuję na jakiegoś kierowcę, ale to przecież nic nadzwyczajnego - odpowiedział żartobliwie małżonce.
Dowbor zwrócił się także do adoratorów Koroniewskiej. Tutaj również wykazał się poczuciem humoru.
A do absztyfikantów mojej małżonki mam krótki komunikat! Ja rozumiem, że Waszym zdaniem taka kobitka, co sprawnie targa wodę to czysty skarb, ale chuda, po 40tce, z dwójką dzieci?! Kto by się chciał pakować w taki temat? - zażartował.
Coś nam się wydaje, że tego związku nie uda się rozbić żadnemu absztyfikantowi! ;)
MT