Doda gościła niedawno na Gali Kobieca Marka Roku 2018. Wokalistka została uhonorowana statuetką w kategorii "Osobowość Roku". Gwiazda na uroczystym wydarzeniu pojawiła się oczywiście u boku swojego męża, Emila Stępnia. Od zakochanych nie można było wręcz oderwać wzroku, głównie za sprawą stylizacji Doroty.
U gwiazdy ponownie nie wiało nudą. Mimo, iż artystka postawiła na klasyczną czerń, to całość stylizacji była dość awangardowa. Doda na czerwonym dywanie pojawiła się w czarnej, tiulowej spódnicy do ziemi, wykończonej licznymi frędzlami, pod którą natomiast widoczna była cielista, ołówkowa spódnica do kolan. Na górze stylizacji królował klasyczny, czarny top na białych ramiączkach, marki Dior, a także kokarda oraz pasek, obwiązany wokół szyi. Sporo zamieszania w ocenie tej stylizacji wywołała u nas również niewielka, pełna frędzli i zdobień torebka, którą do looku dobrała gwiazda. Tych dodatków jest po prostu zbyt wiele.
DODA - ZOBACZ ZDJĘCIA >>>
Makijaż wokalistki utrzymany był w dość stonowanych odcieniach różu. Jeżeli chodzi natomiast o fryzurę Doroty, to niezmiennie od pewnego już czasu jest to grzywka, zmysłowo opadająca na jej oczy.
Czy tę stylizację należy zaliczyć więc do udanych? Zdania na pewno będą mocno zróżnicowane, gdyż dzieje się tu naprawdę dużo. A jak dobrze wiemy, co za dużo, to niezdrowo.
DH