Agnieszka Jastrzębska od lat słynie z noszenia workowatych sukienek, pod którymi skrywała swoje kształty. Można pomyśleć, że skoro w tym roku oznajmiła, iż schudła 20 kg, nastał kres ery pokutnych habitów. A jednak na pokazie Bizuu przyszła dokładnie w takiej stylizacji, która skrzętnie zakryła całą jej sylwetkę.
Agnieszka Jastrzębska jeszcze na balu TVN zjawiła się w sukni podkreślającej jej talię. Wybór może nie był najlepszy, ale definitywnie nie była to kreacja, pod którą można by zmieścić puchową kurtkę.
Nie wiedzieć czemu na pokazie Bizuu zjawiła się cała spowita na czarno. Od stóp do głów okrywał ją materiał.
>>>Agnieszka Jastrzębska maskuje krągłości. ZOBACZ ZDJĘCIA<<<
To był dwuczęściowy komplet, składający się z luźnej narzutki i długiej sukni wykończonej piórami. Tę miała już na sobie wcześniej na pokazie Tomaotomo, który odbył się pod koniec 2017 roku. Może dlatego zdecydowała się na dodanie drugiego elementu.
Peleryna rozchylała się nieco z przodu i miała dwa otwory na ręce, tak więc nie było nawet widać przedramion dziennikarki.
Pani Agnieszka uśmiechnięta pozowała na czarnej ściance, niemniej na tym tle było zasadniczo widać tylko jej głowę i ręce.
JAB
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>