Paulina Sykut-Jeżyna wybrała się z rodziną na urlop do luksusowego hotelu w Sopocie. Na zdjęciu, które umieściła na Instagramie, znajduje się z 1,5-roczną córką, Różą. Prezenterka karmi dziecko, ale robi to w oryginalnej stylizacji.
#rodzina #na #urlopie #sopot #kolacja #maseczka #i #spanie#paulinapiotrróża - napisała pod spodem.
Ma na sobie szlafrok, a włosy owinęła ręcznikiem. Postanowiła zadbać też o cerę i zrobiła maseczkę. Ale nie wybrała zwykłego produktu. Zdecydowała się na nadruk tygrysa.
Internauci właśnie na nią zwrócili największą uwagę. Zapytali się prezenterki, czy Różyczka się jej nie boi.
Różyczka nie boi się takiej maski?
Nie strasz dziecka Paulina.
Moje dziecko już by przez tydzień mi z ręki nie jadło. Jak udało Ci się córeczki nie wystraszyć? - piszą.
Inni pogratulowali jej dystansu i stwierdzili, że jest zwyczajną mamą, która nie gwiazdorzy.
Boska fota! Brawo za dystans!
Super, bardzo fajne zdjęcie.
Mama taka jak my... zwyczajna i prawdziwa... Super - zachwycają się.
I my się z nimi zgadzamy, a wy?
AW