Emma Stone zaskoczyła wszystkich, gdy na 90. gali rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej postawiła na spodnie. Jest to odważny krok biorąc pod uwagę "dress code" Oscarów, na którym przeważają eleganckie suknie balowe.
Aktorka miała na sobie burgundową marynarkę z dużym dekoltem, przewiązaną w talii wstążką w kolorze intensywnego różu. Obcisłe, ciemne spodnie idealnie podkreśliły jej zgrabne nogi. Satynowy komplet z Louis Vuitton uzupełniła o skromne dodatki - czarne szpilki oraz biżuterię z kolekcji tego samego domu mody.
Dodatkowego uroku dodały jej rozpuszczone włosy zaczesane na jeden bok, a delikatny różowy makijaż podkreślił jej urodę i świetnie zgrywał się z kreacją.
Kreacja Stone bardzo różni się od oscarowych strojów. Aktorka podjęła ryzyko, które naszym zdaniem zdecydowanie się opłaciło. Wygląda co prawa dosyć skromnie na tle swoich koleżanek, ale zarazem elegancko. Zdecydowanie wyróżniała się na tle innych. My jesteśmy na tak!
OG