• Link został skopiowany

Sobota u Lewandowskich. Łączą przyjemne z pożytecznym. Trenerka pokazała ZABAWNE zdjęcie

Anna Lewandowska wiele razy mówiła, że bez sportu nie dałaby rady żyć. Tę samą filozofię życiową chciałaby zaszczepić swojej córce. Oto, jak się do tego zabiera.
Anna Lewandowska
Screen / Instagram / Anna Lewandowska

Anna Lewandowska zawstydza wszystkich śpiochów, którzy sobotni poranek spędzają w łóżku. Trenerka od rana w weekend szaleje na siłowni, ale nie sama. Marząc, by jej córka także zaraziła się bezgraniczną miłością do sportu, zabiera Klarę na swoje treningi.

Dobre nawyki należy wyrabiać od najmłodszych lat. Mam nadzieję, że uda mi się zaszczepić Klarze miłość do sportu. Staram się być wzorem dla Niej najlepszym wzorem - napisała pod poniższym zdjęciem Lewandowska.
 

Pod uroczym zdjęciem Anna Lewandowska dodała poruszający wpis. Opisuje, jak wielką siłę i energię do działania daje jej dziecko, a córka wynagradza jej nawet największe zmęczenie.

Zmęczenie? Nieprzespane noce? Praca? Brak czasu dla siebie? Wszystko wynagradza ten jeden uśmiech! I choć jak każda z mam będę uczyła się być dobrym rodzicem przez całe życie, to wiem, że należy się nie poddawać i dawać jak najlepszy przykład. Bo cóż jest większym SUKCESEM ŻYCIOWYM niż szczęśliwe i spełnione dziecko ze wsparciem rodziców? - pisała Lewandowska.

Fanki trenerki odniosły się dużym zrozumieniem do jej postu.

Mamę rozumie tylko mama, a gdy dziecko się pojawi, cały świat się zmienia na lepsze. Bo kupy, kolki noce, choroby nie mają znaczenia, liczy się tylko miłość - napisała fanka.
Najlepsze poprawiacze humoru. Nie umiem nie odwzajemnić uśmiechu mojej córeczce - czytamy inny wpis.
Jeden uśmiech a dzień jest piękniejszy - napisała inna osoba.

Z Anną Lewandowską można się w wielu kwestiach nie zgadzać, ale akurat jeśli chodzi o to, co pisała o uśmiechu dziecka, to ma 100% racji, prawda?

ZI

Więcej o: