Annie Wendzikowskiej trudno usiedzieć w domu. Jeśli nie wyjeżdża akurat służbowo, to organizuje wycieczki rodzinne, dzięki którym 2-letnia Kornelka zobaczyła już ładny kawałek świata. Na Wielkanoc dziennikarka wyjechała z córką do Włoch, gdzie zwiedziły już m.in. Neapol i Pompeje, a to zapewne nie koniec. Na Instagramie Wendzikowskiej wciąż pojawiają się nowe posty.
Na zdjęcia malowniczych widoków i pięknej pogody, której w tym roku zabrakło w Polsce, internauci patrzyli z zachwytem.
Zazdroszczę tej pogody wielkanocnej.
Magicznie.
Włochy to zawsze dobry pomysł.
Ten mało tradycyjny sposób spędzenia świąt nie we wszystkich wzbudził entuzjazm.
A ja Ci nie zazdroszczę. Każde święta spędzasz wyjeżdżając... uciekając? Od rzeczywistości? Od ludzi? Od siebie samej? Mi każde święta kojarzą się z tradycją, domowym ciepłem. I co z tego ze tam gdzieś daleko jest cieplej i co z tego, że ładniej. Święta to święta. Czas dla rodziny, znajomych.
A Wy jak sądzicie? Święta za granicą to dobry pomysł?
WJ
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!