Robert Koszucki, który dziś znany jest głównie z serialu "Na dobre na złe", ma na swoim koncie udział w konkursie piękności, który wygrał. Aktor sięgnął po tytuł Mistera Polski 20 lat temu, w 1997 roku. Do udziału w nim nakłonili go rodzice.
Wówczas Koszucki czynnie uprawiał sport i studiował na Akademii Wychowania Fizycznego. Nagrody, jakie dostał - 1000 dolarów, kolorowy
telewizor, statuetkę i szampana, nie robią dziś większego wrażenia. Jednak jak sam ostatnio aktor przyznał, udział w konkursie bardzo mu pomógł.
Zwycięstwo w tym konkursie dodało mi na starcie pewności siebie na sceniei pewnie częściowo przygotowało do studiów teatralnych – mówił w materiale z "Tańca z Gwiazdami".
Bo zaraz po zdobyciu tego zaszczytnego tytułu, Koszucki rzucił studia na AWF-ie i postanowił zdawać do krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Dostał się na nią już za pierwszym podejściem.
>>>ZOBACZ ZDJĘCIA
Trzeba przyznać, że od tego czasu aktor niewiele się zmienił. Jedyną widoczną różnicą są włosy, a w zasadzie ich brak ;).
AW