Wiemy już, kto zastąpi Angelinę Jolie w roli seksownej Lary Croft. W kolejnej części przygód słynnej archeolożki zobaczymy zdobywczynię Oscara, szwedzką aktorkę Alicię Vikander. Wybór ten wydawał się początkowo dość zaskakujący, zwłaszcza że Vikander kojarzy nam się bardziej z rolami delikatnych kobiet. Pierwsze zdjęcia z planu, które właśnie pojawiły się w sieci, wydają się być jednak bardzo obiecujące.
Gwiazda ma na nich obcisłą bokserkę, bojówki i ciężkie buty, czyli strój, który jest znakiem rozpoznawczym Lary Croft. Wygląda w nim równie dobrze, a może nawet lepiej, co jej poprzedniczka. Uwagę zwracają zwłaszcza wyrzeźbione ramiona i mięśnie brzucha aktorki.
Widać, że gwiazda bardzo poważnie podeszła do tej roli. Pod wrażeniem są również zagraniczne media.
Ból, determinacja i zaangażowanie były wypisane na twarzy gwiazdy, gdy odgrywała niektóre sceny. To był srogi wysiłek! - czytamy na "Daily Mail".
Aktorka sama także nie kryje podekscytowania nowym wyzwaniem.
Ta część przybliży nam Larę od bardziej emocjonalnej strony. Mam nadzieję, że wniesie coś nowego dla fanów. Gdy byłam mała, nie mogłam doczekać się pierwszej kobiecej bohaterki gier komputerowych. Grałam w "Tomb Raidera", gdy miałam 12-13 lat - mówiła w rozmowie z "Hitfixx".
Kolejna część nie będzie jednak kontynuacją. Skupi się na młodości Croft, która chce pójść w ślady ojca i wyrusza w swoją pierwszą archeologiczną eskapadę.
My już nie możemy się doczekać!
AW