Radosław Majdan, naczelny "niegrzeczny chłopiec" polskiego show-biznesu, ojcem? Jeszcze niedawno trudno go było sobie wyobrazić w tej roli. Odkąd jednak związał się z Małgorzatą Rozenek, przeszedł fascynującą metamorfozę. Zamienił skórzane kurtki i podarte dżinsy na bardziej eleganckie stroje, spoważniał i chyba wreszcie dorósł. A to jeszcze nie wszystko. Wygląda na to, że jest gotowy na kolejne życiowe wyzwanie.
Byłem sportowcem, a sportowcy, muzycy, artyści dojrzewają trochę później. Dlatego, że koncentrujemy się na naszej pasji. Wcześniej nie myślałem o sobie jako o ojcu. Dziś myślę - zdradził w wywiadzie, jakiego udzielił "Vivie!" wspólnie z Małgorzatą Rozenek tuż po ślubie.
Majdan niczego nie przesądza, nie deklaruje, że chce zostać ojcem już teraz, ale ma świadomość, że to wyzwanie go nie przerośnie.
Wcześniej nie wyobrażałem sobie, że mógłbym wziąć za kogoś odpowiedzialność. Dziś jestem tego pewien. Idę w kierunku powiększenia rodziny - dodał.
Co na to Małgorzata Rozenek? Jej wypowiedź rozbraja:
Ja też. Bo ja idę wszędzie tam, gdzie idzie Radosław.
Małgorzata Rozenek ma już dwóch synów, Stasia i Tadka, z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Radosław Majdan jeszcze dotąd nie miał okazji zakosztować ojcostwa.
JZ
