Blake Lively jest w ciąży, ale nie ma czasu na urlop. Najpierw została królową czerwonego dywanu w Cannes, teraz promuje swój nowy film w Nowym Jorku. Jak się przy tym prezentuje? Powiedzieć, że pięknie to zdecydowanie za mało. Lively z każdym wyjściem wydaje się coraz piękniejsza, a jej ubrania... Chyba nie ma kobiety, która nie chciałaby mieć w swojej garderobie choć jednej kreacji Blake.
Lively znów ograła wszystkich - zachwyca się "Daily Mail". - Każda jej ciążowa stylizacja to kolejne punkty, które sprawiają, że zdecydowanie prowadzi w "rozgrywce" o tytuł królowej piękności w ciąży.
Owszem, Blake aż onieśmiela urodą, ale jak widać nie brakuje jej poczucia humoru. Na Facebooku zamieściła fotografię, na której widać, jak wychodzi rano z domu w kreacji od Eliego Saaba.
Myśli, że jak na 7 rano trochę przesadziłam - napisała aktorka nawiązując do zdziwionej miny kobiety, która przypadkowo także znalazła się na zdjęciu.
A co na to fani? Większość porównywała ją do Sereny van der Woodsen - fashionistki, w której postać wcielała się Lively w serialu "Gossip Girl".
A jak Wam się podoba?
JM
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!