• Link został skopiowany

Susan Sarandon też łamie zasady w Cannes. Roberts zdjęła szpilki, a ona... Jeszcze ODWAŻNIEJ

Susan Sarandon to kolejna gwiazda, która sprzeciwiła się obowiązkowi noszenia wysokich szpilek na czerwonym dywanie festiwalu w Cannes. Gwiazda zrobiła to w swoim stylu.
Susan Sarandon i Julia Roberts w Cannes
AP / Agencja Wyborcza.pl

Susan Sarandon to jedna z najbardziej zaangażowanych społecznie gwiazd Hollywood. Nic więc dziwnego, że aktorka chętnie i z dużym wdziękiem przeciwstawia się różnym dziwnym zasadom i regułom, jakie panują w branży.

Sarandon nie mogła więc nie skorzystać z okazji, że znalazła się na czerwonym dywanie w Cannes, by w jakiś sposób odnieść się do skandalu, który wstrząsnął zeszłoroczną imprezą. Chodzi oczywiście o regulamin festiwalu, który nakazywał aktorkom noszenie na galach wieczorowych sukni i szpilek pod groźbą nie wpuszczenia na dywan. Kilka dni temu swój sprzeciw dla tych zasad w zabawny sposób wyraziła Julia Roberts .

ZOBACZ: Julia Roberts BOSO w Cannes. O tym mówi dziś cały świat. "Zdeptała regulamin i wyrzuciła go przez okno"

Susan Sarandon , która jest zadeklarowaną feministką, postanowiła pójść o krok dalej. Na ceremonię otwarcia tegorocznego festiwalu aktorka przyszła nie tylko w... garniturze, ale w dodatku założyła pantofelki zupełnie pozbawione obcasów!

Susan Sarandon
Susan SarandonAP/Agencja Wyborcza.pl
AP/Agencja Gazeta

Na wypadek, gdyby komuś umknął ten modowy protest, Sarandon opublikowała na Twitterze jednoznaczny wpis:

Susan Sarandon
Susan SarandonTwitter.com/SusanSarandon
Twitter.com/SusanSarandon

Kilka dni później, na premierze filmu "Money Monster" 69-letnia aktorka pojawiła się już wprawdzie w (seksownej i wydekoltowanej) sukni, ale na stopach nadal miała płaskie buty.

Podoba się Wam taki "protest" przeciwko dziwnym zasadom, jakie panują w Cannes? Czy doczekamy się przełomu w sztywnych festiwalowych regulacjach?

Zobacz wideo

IN

Więcej o: