Monika Olejnik kocha modowe szaleństwa. Zazwyczaj wybiera oryginalne buty, ale na Balu Dziennikarzy stawia na przyciągające uwagę nakrycie głowy. W końcu tego wieczoru można pozwolić sobie na więcej! Jej zeszłoroczny "kapelusz" porównywany był do "korony" Księcia Juliana z bajki "Madagaskar". W tym roku dziennikarka wybrała bardziej klasyczną wersję toczka. Ale i tak było "z rozmachem"!
Podoba się Wam stylizacja Moniki Olejnik? Musimy przyznać, że odwagi i stylu jej nie brakuje. A koronkowa kreacja była naprawdę sexy ;)
jm
Komentarze (9)
Bal Dziennikarzy. Monika Olejnik i jej nakrycia głowy to już tradycja. Rok temu "Król Julian", a teraz? Też ciekawie