• Link został skopiowany

Anna Lewandowska je zupę. W czapce. Na FB awantura. W końcu sama odpowiada

"W czapce się nie je". Z grubsza to chcieli internauci przekazać Annie Lewandowskiej, która chciała zachęcić fanów do dzielenia się przepisami na rozgrzewające zimowe zupy.
Anna Lewandowska
Screen z Facebook.com/healthyplanbyann

Nie znasz dnia ani godziny, gdy internet podniesie larum. Tym razem punktem zapalnym była... czapka Anny Lewandowskiej . A dokładnie o towarzystwo w jakim się znalazła. Chodzi o zupę. No bo przecież: "nie je się w czapce".

Internauci prześcigali się w komentarzach, jak to najdobitniej przekazać Annie Lewandowskiej, jakiego to nietaktu się dopuściła. W efekcie post ze zdjęciem, na którym żona Roberta Lewandowskiego je zupę w czapce skomentowało ponad 300 osób.

Screen z Facebook.com/healthyplanbyann

Jeżeli zastanawiacie się, czego właściwie dotyczył ów post, to śpieszymy z odpowiedzią. Nie czapki a zupy. Lewandowska prosiła fanów o podzielenie się swoimi przepisami na rozgrzewające zimowe zupy.

Intensywny dzień... Zimno za oknem... Ciepły posiłek - IDEALNY WYBÓR! Jakie Wy zupy krem lubicie? Piszcie PRZEPISY w komentarzach ;) Dzisiaj stawiam na krem z buraków! - napisała pod zdjęciem Lewandowska.

Gdy okazało się, że wątek kulinarny zamienił się w pole bitwy obrońców dobrych obyczajów, Anna Lewandowska poczuła się wywołana do tablicy i odpowiedziała:

Ile emocji ze względu na moją czapkę, a miało być o zupie :) - odpisała Lewandowska w komentarzach.
Screen z Facebook.com/healthyplanbyann

Jeśli faktycznie chcieć być wiernym zasadom savoir-vivre, to faktycznie jeść w nakryciu głowy nie wypada tak samo i jest to tak samo niewłaściwe jak ton niektórych z komentarzy.

Zobacz wideo

ZI

Aplikacja Plotek

Więcej o: