Księżna Kate lub - jeśli wolicie określenie brytyjskiego portalu Daily Mail - The Daredevil duchess. Skąd ten przydomek? Pewnie przez czerwoną kurtkę i zwinność z jaką poruszała się po ściance wspinaczkowej, godną komiksowego superbohatera. My jednak nie możemy oderwać oczu od szczupłych nóg księżnej Kate. Rzadko kiedy można je bowiem oglądać w legginsach!
Księżna Kate innego stroju na tę okazję wybrać nie mogła. Razem z księciem Williamem odwiedzili bowiem Centrum Edukacji na Powietrzu The Towers w północnej Walii, gdzie dzieci i młodzież mogą m. in. spróbować sił w ćwiczeniach ekip górskich ratowników, jak to zrobiła książęca para. Najpierw to ona asekurowała jego, gdy wspinał się na ściankę. Jak przebiegały? Dowiadujemy się z cytowanego już Daily Maila.
Trzymasz mnie? - pytał książę William, gdy pokonywał kolejne centymetry w górę.
Tak! - po czym dodała ze śmiechem - W końcu to ja mam kontrolę. William, powiedz, jak bardzo mnie kochasz.
Jak oceniają instruktorzy, księżna Kate poradziła sobie ze wszystkimi zadaniami "fantastycznie". I wygląda na to, że znacznie lepiej niż jej mąż. William wybrał początkowo trudniejszą trasę, ale było bardzo mokro i "zsunął się połowę długości odcinka" i musiał obrać prostszą ścieżkę.
karo
Pobierz darmową aplikację Plotek na telefony z Androidem
https://www.plotek.pl/plotek/51,78649,19226260.html?i=1