Jane Seymour mimo upływu lat nie zmienia się prawie wcale. Świetna sylwetka, gładka cera, lśniące włosy. Te cechy nadal wyróżniają 64-letnią gwiazdę. Dodajmy, że teraz zachwyca na zdjęciach paparazzi z lotniska, w skromnej stylizacji i z delikatnym makijażem.
Debiutowała jako dziewczyna Bonda 42 lata temu. Przez dekady nie zmieniła się prawie wcale. Wiek nie zagraża jej atrakcyjności - zachwyca się "Daily Mail".
Dodajmy, że za świetnym wyglądem aktorki nie stoją zabiegi chirurgiczne. W wywiadzie dla "Today" przyznała , że raz spróbowała botoksu, ale na tym poprzestała.
Podjęłam taki wybór jakiś czas temu, chciałam starzec się wdziękiem i mieć swoją prawdziwą twarz. Chciałam, żeby mięśnie mojej twarzy się poruszały i chciałam móc grać. Jako aktorka, uważam, że twarz to moje płótno. Trzymam się z dala od botoksu i tych wszystkich rzeczy, bo potrzebuję moich zmarszczek - stwierdziła.
em