Doda winna obrazy uczuć religijnych. Trybunał Konstytucyjny podtrzymał karę grzywny. Skomentowała sprawę na FB

Za "naprutych winem i palących jakieś zioła" Doda zapłaci pięć tysięcy złotych. Trybunał Konstytucyjny uznał tę karę za zasadną.

Sprawa rozbiła się o słowa wypowiedziane przez Dodę podczas wywiadu udzielonego portalowi dziennik.pl jeszcze w 2012 roku. Piosenkarka powiedziała wtedy:

Jeżeli chodzi o Biblię, to są tam super, za****ste przykazania, jakieś historie, które budują w dzieciach system wartości, chęć bycia dobrym człowiekiem, natomiast ciężko mi wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo gdzie w tej Biblii są dinozaury? Jest siedem dni stworzenia świata i nie ma dinozaurów. To mi się kłóci. (...) Wierzę w to, co nam przyniosła matka Ziemia i co odkryto podczas wykopalisk. Są na to dowody i ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła...

Wypowiedź Dody, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszard Nowak, potraktował jako obrazę uczuć religijnych. Sprawę zgłosił do prokuratury. Sąd ukarał wokalistkę grzywną wysokości 5 tysięcy złotych. Wniosek Dody dotyczył oceny, czy karanie za obrazę uczuć religijnych jest zgodne z konstytucją.

DodaDoda Newsweek Newsweek

Finał sprawy miał miejsce dzisiaj (6 października 2015 r.). Na sali sądowej Dody nie było - reprezentował ją mecenas Łukasz Chojniak.

Istotne jest to, czy kwestia obrazy uczuć religijnych winna w ogóle być penalizowana w państwie, które z założenia powinno być państwem bezstronnym w kwestiach wolności religii i sumienia - argumentował Chojniak w złożonej do TK skardze.

Pomimo wysiłków podejmowanych przez mecenasa, Trybunał Konstytucyjny odrzucił skargę Dody. W uzasadnieniu wyroku sędzia TK Andrzej Wróbel mówił, że publiczna krytyka przedmiotu czci religijnej jest dopuszczalna wtedy, gdy "jest pozbawiona ocen znieważających, obelżywych czy poniżających". Według TK karanie za to jest konieczne, bo debata publiczna co do religii musi się toczyć w sposób kulturalny i cywilizowany. Odnosząc się do zarzutów skargi konstytucyjnej wniesionej przez piosenkarkę Dorotę Rabczewską, że prawo nie chroni praw niewierzących, sędzia podkreślił, że obraza uczuć religijnych może dotyczyć "jedynie osób wyznających jakąś religię". TK uznał, że zarzucana w skardze niedookreśloność art. 196 Kk "nie osiąga takiego stopnia, który naruszałby konstytucję"

Wokalistka swój komentarz w sprawie zamieściła na Facebooku:

30 minut czytać uzasadnienie? Chyba ktoś to miał napisane wcześniej. Miłego dnia, kochani! - napisała.

DodaDoda Facebook.com/officialdoda Facebook.com/officialdoda

A jak Doda imprezuje?

Zobacz wideo
Więcej o: