Aktorka promuje obecnie film "Regression", w którym gra główną rolę kobiecą. Premiera to idealna okazja, by zaprezentować się od najlepszej strony i naprawdę czekaliśmy na to, by móc znów zachwycić się Emmą . I co? Najpierw zobaczyliśmy tę nieszczęsną fryzurę, która wygląda, jakby aktorka po prostu wstała z łóżka i wyszła. Gwiazda ma swobodny styl i taka nonszalancja mogłaby jeszcze ujść. Ale nie sukienka. Poszerzyła ją, zaburzyła proporcje sylwetki i sprawiła, że piękna Watson wyglądała po prostu nieatrakcyjnie.
Góra sukienki wydaje się nieco za duża, buty wiązane w kostce średnio pasują do spódnicy o tej długości. Niestety, tym razem Emma nas nie zachwyciła, ale liczymy, że to tylko mały wypadek przy pracy.
jus