• Link został skopiowany

To nie koniec afery z Agnieszką Szulim. Doda wyznaje: Leżałam w szpitalu, a ona rzucała w studiu moją podobizną

Piosenkarka i dziennikarka wbijają sobie nawzajem szpile już od jakiegoś czasu. Punktem kulminacyjnym była oczywiście słynna potyczka w toalecie. Ale pamiętacie, jak to się zaczęło?
Doda
Instagram.com/dodaqueen

Gala "Niegrzeczni 2014" odbywała się w lutym 2014 r., ale pamięć o niej wciąż jest żywa. To tam miało dojść do "bójki" między Szulim a Dodą . Obecnie sprawa toczy się w sądzie, a panie co jakiś czas okazują sobie niechęć poprzez wywiady czy media społecznościowe.

W najnowszym numerze "Gali" Doda stwierdza, że krytykanctwo to narodowa cecha Polaków. Nie tylko tych "anonimowych". Zwraca uwagę, że język nienawiści pojawia się również w mediach. Na pytanie dziennikarza, kogo konkretnie ma na myśli, odpowiada wprost:

Agnieszkę Szulim czy Karolinę Korwin-Piotrowską, które w swoich programach notorycznie naśmiewają się z innych - mówi. - Jak miałam złamany kręg szyjny i leżałam w szpitalu, Agnieszka rzucała w studiu moją tekturową podobizną i śmiała się, że jestem niepełnosprawna.

Sądzicie, że Szulim żartując w ten sposób faktycznie przesadziła? I czy tylko my mamy wrażenie, że wszystkich wątków tej afery po prostu nie da się ogarnąć?!

Zobacz wideo

jus

Aplikacja Plotek

Więcej o: