Obie lubią drogie, kuse ciuszki i majętnych chłopaków. Agnieszka co prawda wyprzedziła zdaje się koleżankę o kilka długości, jeśli mowa o zasobności portfela partnera, ale wszystko wskazuje na to, że Doda stanie na swych długich rzęsach, by tylko pierwsza powiedzieć sakramentalne "tak" - i to też nie byle komu, wszak jej narzeczony na brak pieniędzy nie narzeka.
Panie się nie lubią, ale nie mogą lekceważyć istnienia tej drugiej. Zwłaszcza, że zgrzytało między nimi i w sytuacjach oficjalnych - i to nie tak dawno. Niby kurz po pamiętnej bójce w toalecie już opadł, ale wciąż warto trochę podsycać ogień, wszak nieważne jak o nas piszą, byleby pisali. Sprawa o rzekome pobicie (Szulim przez Dodę ) trafiła do sądu i teraz panie pojedynkują się adwokatami. O ile jednak dotąd Agnieszka Szulim zdawała się być powściągliwa - ostatnio dała się sprowokować.
Doda, która słynie (i szczyci się tą sławą!) z niewyparzonego języka strzeliła kilka tygodni temu w Agnieszkę i jej chłopaka Piotra Woźniaka-Staraka na tyle celnie , że Agnieszka, która dotąd raczej utrzymywała chłodny dystans, nie wytrzymała.
Ze strony gwiazdy festynu w Cycowie? Jeśli myślisz, że to mi spędza sen z powiek, to nie bardzo - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem", którą przytacza Afterparty.pl.
Zdradziła się przy tym, że doskonale wie, co się u Dody dzieje: nazwała Dodę gwiazdą festiwalu w Cycowie. Faktycznie, piosenkarka występowała tam 9 sierpnia. No proszę - jak przystało na czujną dziennikarkę, która wie doskonale, co gdzie i kiedy - Agnieszka Szulim jest bardzo na bieżąco z grafikiem Dody. Oczywiście, nie sposób zapomnieć tak sugestywnej nazwy miejscowości, to zrozumiałe. Ale dotąd strategią Szulim wobec Dody wydawało się być "nie wiem, nie interesuje mnie" - skąd więc ta nagła zmiana? Jednak zabolały szpileczki wbijane przez piosenkarkę?
Może działa tu stara dobra zasada, by przyjaciół trzymać blisko, ale wrogów jeszcze bliżej? A może jednak kto się czubi ten się lubi - i w końcu, czy tego chcą czy nie, staną się przyjaciółkami? W końcu jedna drugiej zawdzięcza nieustające podsycanie uwagi!
Nie można zapominać, czym się każda z pań para. Przecież jedna jest artystką estradową, a druga dziennikarką. Można co prawda nie pamiętać o tym, bo nieustannie pojawiają się w zupełnie innym kontekście - a to jako ściankowe celebrytki, pięknie wydymające ustka do zdjęć, a to jako "zwykłe dziewczyny na randce", złapane przez wścibskich paparazzich. Co zrobić jednak, skoro gawiedź bardziej interesuje, co tam się dzieje u jednej i drugiej w serduszku i/lub w sypialni. Na szczęście wiedzy na ten temat dostarczają ich konta w mediach społecznościowych - instagram to istna studia bez dna, można być na bieżąco.
Możemy się spodziewać, że teraz będzie się działo jeszcze więcej - wszak Szulim zapowiadana jest na nową gwiazdę TVN-u, Doda zaś najwyraźniej zamierza się skupić na zamążpójściu. W takim wypadki należy się spodziewać kolejnych słownych (oby tylko!) ciosów ze strony Dody. Pytanie, czy Agnieszce uda się zachować tym razem swój posągowy chłód? Jeśli nie - kto wie, może walka stanie się ciekawsza?
Gosia Tchorzewska
