Parę dni temu swoją kosmetyczkę internautom pokazała Karolina Malinowska . Obok produktów z wysokiej półki cenowej, znalazło się w niej miejsce na, między innymi, płyn micelarny za 7,50 złotych. Zosia Ślotała na swoich kosmetykach raczej nie oszczędza i podobnych rzeczy w jej kosmetyczne brak.
Wśród jej propozycji znalazł się scrub do ust niedostępnej w Polsce marki Lash, balsam do ust za 45 złotych, krem na rozstępy za 75 złotych i płyn do kąpieli za 55 złotych. Na tym produkty, których cena zamyka się w dwóch cyfrach, się kończą. Ślotała okazała się fanką francuskiej marki Sisley. Za regenerujący krem do twarzy zapłaciła ok. 517 złotych. Jeszcze droższy był olejek z czarnej róży (715 złotych). Na swoim blogu stylistka wyjaśniła, że ciąża wymusiła na niej bardziej przemyślany wybór kosmetyków.
Zawsze miałam wrażliwą i suchą skórę, na którą musiałam uważać. W ciąży moja skóra stała się jeszcze bardziej wymagająca! Bardzo starannie musiałam dobrać kosmetyki, aby nie dostać alergii i maksymalnie nawilżać skórę, co pozwoliłoby uniknąć tych nieszczęsnych rozstępów, które straszą po nocach wszystkie przyszłe Mamy! Pamiętając, że nie wszystkie kosmetyki mają odpowiedni skład dla kobiet w ciąży, zrobiłam selekcje mojej kosmetyczki i przetestowałam sporo nowych produktów - napisała na Babyboomzosi.pl.AKPA
em
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem
Materiały partnerów
Sisley Pielęgnacja przeciw starzeniu skóry Sprawdź cenę >
VICTOR & ROLF BONBON WODA PERFUMOWANA Sprawdź cenę >
PAT&RUB SWEET by Kinga Rusin Balsam do ciała zapobiegający rozstępom i uelastyczniający skórę mamy 200 ml Sprawdź cenę >