• Link został skopiowany

O telefonie od Rozenek Piotrowska opowiedziała mediom. PPD odpowiada: Zadzwoniłam do niej jak do koleżanki

Po tym jak Karolina Korwin Piotrowska stwierdziła, że Malgorzata Rozenek staje się coraz bardziej podobna do Dody, Perfekcyjna Pani Domu postanowiła zareagować. Zadzwoniła do dziennikarki, a ta opowiedziała publicznie o szczegółach rozmowy. W końcu głos postanowiła zabrać sama Rozenek.
Karolina Korwin Piotrowska
Kapif

Ostra wymiana zdań między PPD, a prowadzącą "Magiel Towarzyski" tylko dolała oliwy do ognia. Rozenek nie spodobało się, że Korwin Piotrowska porównuje ją do Dody i komentuje wygląd jej "rosnących" ust. W najnowszym "Twoim Imperium" opowiedziała, dlaczego zdecydowała się zareagować i wykonać słynny już telefon:

Nie telefonowałam do Karoliny jako do dziennikarki, tylko jako do koleżanki pracującej w tej samej telewizji. Poprosiłam ją o uszanowanie mojej prywatności. Świadomie nie upubliczniam swego życia prywatnego i jest to powodem wielu stresów. Ponieważ nie mówię o sobie, plotki na mój temat pojawiają się jak grzyby po deszczu. Miałam pretensje o to, że Karolina dokonała ingerencji w moje życie prywatne, do której nie została przeze mnie sprowokowana, która była niepotrzebna i nie miała pokrycia w faktach. Nie jestem przesadnie obrażalska. Za niektóre publikacje na mój temat pozywam gazety, inne zupełnie ignoruję. Nie spodobało mi się to, że Karolina pozwoliła sobie na tego typu uwagi - zapewnia.

Czyją stronę trzymacie?

jus

Więcej o: