Marcelina Zawadzka zawsze prezentuje się elegancko i z klasą, ale rzadko wybiera stroje w stylu seksbomby. Na szczęście Miss bierze udział w "Tańcu z Gwiazdami", a tu fani jej urody mają na co popatrzeć.
Gwiazda często podkreśla, że bliżej niż do seksbomby, jest jej do fajnej dziewczyny z sąsiedztwa.
Jestem jak taka Mariolka, taka normalna dziewczyna, nie w cekinach. Te cekiny, w które się ubieramy w tańcu są fantastyczne, ale ja troszeczkę jestem przebrana w nich. Ja jako Marcelina jestem wyluzowana - powiedziała w rozmowie z Plotek.pl.
Patrząc na jej zdjęcia z "TzG" aż żałujemy, że na co dzień nie wybiera bardziej śmiałych strojów.
Styliści programu chętnie podkreślają figurę Miss. Wyeksponowane nogi, obcisły kostium w stylu tancerek z Las Vegas, a do tego te cekiny i burza loków... Jury po wczorajszym występie Marceliny Zawadzkiej porównało ją do Beyonce. Jak myślicie, faktycznie podobna?
jus