Jak donosi New York Post, na planie najnowszego teledysku Lady GaGi zdarzył się zabawny wypadek. Gwiazda chciała wystąpić w nim z azjatycką małpką (Slow Loris), ale zwierzątko nie wykazało się wobec niej zbyt dużą cierpliwością. Kiedy wokalistka rozpoczęła kręcenie scen, zdenerwowana małpka postanowiła ją ugryźć.
To oczywiście zabawne zdarzenie, ale jednocześnie przestroga dla gwiazd show-biznesu - zwierzęta nie są zabawkami, które można wykorzystywać do tworzenia wizerunku. Sama Lady GaGa przyznała, że zależało jej na scenach ze Slow Loris, bo uważa, że to "najsłodsze stworzenia na świecie".