Justin Bieber w dość oryginalny sposób będzie musiał spędzić walentynkowy dzień. Piosenkarz właśnie dzisiaj pojawi się w sądzie. W Miami ma się odbyć pierwsza rozprawa przeciw Justinowi, któremu postawiono aż trzy zarzuty, i to dość poważne: brak prawa jazdy, narażenie życia swojego i innych, jazda pod wpływem używek. Piosenkarz może zostać skazany nawet na dwa lata więzienia, a rozprawa zapewne nie przeciągnie się w czasie, ponieważ dowody są jednoznaczne.
Stróżom prawa bardzo zależy, aby Justin Bieber został skazany za swoje przewinienia.
Poe